Mimo, że myśleliśmy, że na Galaxy Mini przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, Samsung zrobił nam miłą niespodziankę. Musimy przyznać, że całkiem przyzwoitą.
Samsung Galaxy S4 Mini napędzany jest dwurdzeniowym procesorem Snapdragon 400, taktownym zegarem 1,7 GHz. Posiada też 1,5 GB pamięci RAM. Producenci postarali się też o lepszy aparat, niż wskazywały na to plotki. Zdjęcia będziemy robić przy pomocy 8-megapikselowej matrycy. Poza tym mniejsza wersja S4 ma 1,9-megapikselową kamerę do wideorozmów. Słuchawkę wyposażono też w 8 GB pamięci, ale producent od razu ostrzega, że do dyspozycji użytkownika oddane jest jedyne 5 GB. Jeśli to mało, można ją rozbudować kartami microSD o kolejne 64 GB.
Potwierdziły się za to plotki o ekranie – to 4,3-calowy panel qHD Super AMOLED o rozdzielczości 960 x 540 i zagęszczeniu 256 pikseli na cal.
Całość pracuje pod kontrolą Androida 4.2 Jelly Bean wzbogaconego o najnowszą wersję nakładki TouchWiz Nature UX. Nie zabraknie więc wielu funkcji, które możecie znać z większej wersji S4, m.in. Screen Mirroring, S Travel, Adapt Display, Samsung Link, HomeSync, Smart Switch, Story Album, S Translator i wiele innych.
Jeśli chodzi o różnicie pomiędzy dużą „es czwórką”, a mniejszą wersją, to poza oczywistym – wielkością, ważną zmianą jest brak ekranu Full HD i mniej wydajne podzespoły.
Mini będzie dostępny w dwóch opcjach: białej i czarnej. Do wybory mamy również wersje 4G LTE, 3G HSPA+ i 3G Dual SIM. Póki co, nie wiadomo jeszcze, czy wszystkie wersje będą dostępne u nas, kiedy i w jakiej cenie. Czekamy dalej!