Ze wszystkich gadżetów jakie pojawiły się w trylogii „Powrót do przyszłości” jeden z nich od kilku lat rozpala wyobraźnię entuzjastów nowych technologii. Co ciekawe, wcale nie chodzi tu o wehikuł czasu, którym podróżowali Marty i doktor Brown.
Lewitująca deskorolka, która zadebiutowała w drugiej części przygód naszych bohaterów jest jedną z zabawek, która w wizji Roberta Zemeckisa jest codziennym środkiem transportu w 2015 roku. Nic więc dziwnego, że świat chciałby zdążyć przed przybyciem Marty’ego w październiku. W tej chwili wydaje się, że najbliżej osiagnięcia tego celu jest motoryzacyjna firma Lexus. Ich SLIDE to prototyp deski, która naprawdę lewituje nad ziemią. Jej technologia oparta jest na magnesach i ciekłym azocie, który służy do chłodzenia potężnych przewodników. W tej chwili nikt nie wie, czy urządzenie to byłoby w stanie utrzymać ciężar dorosłego człowieka, ale chyba wszyscy zgodzimy się, że nawet bez tego jest to imponujący wyczyn.