Do sieci wyciekło kilka obrazów, które najprawdopodobniej przedstawiają nowego flagowca od LG, czyli V40 ThinQ. Pokazują one obiecane przez producenta pięć obiektywów – trzy składają się na aparat tylny, a za pomocą dwóch zrobimy selfie.
Z zaprezentowanych renderów wynika, że LG V40 ThinQ otrzyma ekran tej samej wielkości, co jego poprzednicy V30 i V35 ThinQ. Ramki ulegną zmniejszeniu a przednia kamerka zostanie otoczona modnym wcięciem, które będzie można jednak ukryć za pomocą oprogramowania – na obrazach wcięcie jest zasłonięte. Opcja ta dostępna jest także w LG G7 ThinQ. Na obrazku przedstawiającym tył aparatu w oczy rzuca się przede wszystkim potrójny aparat fotograficzny oraz szklana obudowa. W szczególności ten pierwszy element budzi wiele emocji – jeśli doniesienia okażą sie prawdą, V40 ThinQ będzie pierwszym na rynku telefonem wyposażonym w aż pięć obiektywów. Smartfon otrzyma także dedykowany przycisk Asystenta Google.
Wśród renderów znalazły się obrazy ukazujące aparat w rzucie bocznym oraz od góry i dołu, ale ich wiarygodność jest dość wątpliwa. Zaprezentowany na renderach kształt wybrzuszenia skrywającego aparat fotograficzny nie pasuje do tego, co przedstawione jest na innych obrazach – jego wydłużona forma przypomina raczej G7 ThinQ niż smartfony z serii V. Mimo braku jednoznacznych dowodów możemy przypuszczać, że nowy flagowiec będzie wyposażony w wejście 3,5 mm, które umożliwiało skorzystanie z poczwórnego wzmacniacza, czyli jednej z najlepszych funkcji V30 i V35 ThinQ. Premiera LG V40 najprawdopodobniej odbędzie się 16 listopada.