Amazon oficjalnie zaprezentował swój nowy podrasowany czytnik ebooków Kindle Fire. Ma on stanowić sporą konkurencję dla zapowiadanego przez Barnes & Noble modelu Nook Color.
Potwierdziło się przy tym wiele plotek, które miały miejsce w ostatnich dniach. Fire rzeczywiście został opatrzony w 7-calowy ekran dotykowy z Gorilla Glass w rozdzielczości 1024×600 pikseli, procesor dualcore 1 GHz TI OMAP 4 i 8 GB pamięci wewnętrznej. Ta ostatnia informacja może zmartwić posiadaczy dużej e-biblioteki, ale warto pamiętać, iż Amazon ma w planach udostępnić całkiem sporą chmurkę, na której pomieścimy wszystkie nasze pliki multimedialne.
Nabywcy Kindle Fire otrzymają ponadto bezpłatny 30-dniowy dostęp do Amazon Prime, co oznacza mniej więcej tyle, iż będziemy w stanie oglądać najnowsze filmy i seriale anglojęzycznej telewizji Fox oraz całą rzeszę innych materiałów udostępnianych przez tę platformę.
Fire posiada jedynie łączność Wi-Fi i pracuje na systemie Android. Fani aplikacji będą, poza standardowym Android Market , mieli dostęp do Amazon Appstore. Zawiedzie się jednak ten, który chciałby zrobić jakieś zdjęcia, gdyż Kindle nie posiada żadnego aparatu.
Oficjalnie Amazon Kindle Fire ma kosztować 199 USD. W sklepach pojawi się jednak dopiero w połowie listopada.
Jeśli jednak nie przypadł wam do gustu kolorowy wyświetlacz Fire, zawsze istnieje możliwość nabycia Kindle Touch w wersji z wyświetlaczem e-ink, który trafi do sprzedaży razem z powyższym.