Google nie jest jedyną firmą, która chce pomóc sobie i innym próbując udostępnić internet większej ilości ludzi.
W wywiadzie dla CNN, CEO Facebooka Mark Zuckerberg ujawnił, że ma zamiar uruchomić nową inicjatywę zwaną Internet.org. Jej celem jest upewnienie się, że „każdy, gdziekolwiek – nawet dziecko dorastające na wiejskich obszarach Indii, które nigdy nie miało komputera – będzie mogło pójść do sklepu, kupić telefon, uzyskać dostęp do internetu i cieszyć się wszystkimi korzyściami, które przynosi nam Sieć.”
Jak nie trudno się domyśleć, udostępnienie internetu większej ilości ludzi na świecie pomaga również samemu Facebookowi. Dzięki temu poszerza się baza potencjalnych klientów portalu społecznościowego. Z podobnych powodów działa Google, które chce udostępnić internet ludziom w Afryce za pomocą latających balonów.
Oczywiście dobrze jest widzieć, że wielkie koncerny chcą pomagać ludziom w najbiedniejszych obszarach świata, nawet jeśli czynią to z pobudek lekko egoistycznych. Jednak czy takie działania w rzeczywisty sposób rozwiązują problemy trzeciego świata?