Swoją premierę miała nowa linia laptopów serii U od Lenovo. Naszą szczególną uwagę przykuł ultramobilny U300s. Jest to odpowiedź i co nie sposób nie zauważyć, próba odebrania MacBookowi Air jego glorii. W środku znajduje się druga generacja procesorów Intel Core TM i7 z technologią Intel Turbo Boost 2.0. Grubość samego laptopa to 14,9 mm, a waga to zaledwie 1,34 kg. Taki wynik zbliża go niebezpiecznie do wspomnianego Air. Czyżby Lenovo znalazło w końcu sposób na pokonanie Apple?
Obudowa jest wykonana z jednego kawałka aluminium. Wygląda świeżo i ascetycznie, co idzie w parze z obecnie panującymi trendami. Rozmiar matrycy to ostatnio optymalne 13,3 cala. Rozmiar ten okazuje się być złotym środkiem pomiędzy pracą i rozrywką. Lenovo zapewnia, iż system Windows będzie się uruchamiał w około 10 sekund, co samo w sobie byłoby już niesamowitym wynikiem. Jest to potencjalnie możliwe ze względy na dysk SSD o pojemności do 256 GB. Standardowo znajdziemy tu również 4 GB pamięci RAM DDR3.
Dużą innowacją dla Lenovo jest tak zwana ?oddychająca? klawiatura. Rozwiązanie to polega na zasysaniu powietrza spomiędzy klawiszy i upuszczaniu go wylotami z boku i z tyłu kadłuba. Dzięki temu otrzymujemy lepszą cyrkulację powietrza i możliwość kładzenia naszego laptopa na poduszce bez groźby przegrzania.
Duże nadzieje pokładane są również w żywotności baterii. Nominalnie ma ona wytrzymać do 8 godzin przy ?normalnym? użytkowaniu. W stanie czuwania ma to być natomiast wynik rzędu 30 dni. Dodatkowo Lenovo zastosowało tu technologię Rapid Charge, która pozwala naładować naszą baterię od 0 do 50% w zaledwie 30 minut.
Lenovo U300s trafi do sprzedaży w dwóch kolorach. W pierwszej wersji będzie to zimny grafit połączony z szarym. W drugiej ciepły pomarańcz z czarnym. Ceny mają zaczynać się od 1195 dolarów, co w przeliczeniu daje około 3 500 złotych. Nie mało, ale warto zauważyć, iż ceny MacBooków są znacznie wyższe. Seria U ma być dostępna już w październiku tego roku.