Francja ma zamiar wprowadzić nowy podatek, który ma obciążyć osoby korzystające z usług internetowych. Dochód z tego podatku ma zostać przeznaczony na finansowanie CNM lub Centre National de la Musique. Są to oczywiście francuskie organizacje, która zapewniają możliwości finansowania muzyki i imprez kulturalnych.
Pomysł tego podatku spowodował w zasadzie niewielkie zaskoczenie, w Francji należy bowiem zapłacić za publiczny dostęp do TV oraz publicznych kanałów dostępu.
Przypuszczalnie podatek spowoduje wzrost kosztów dla wszystkich abonentów, niezależnie czy słuchają oni muzyki online czy też nie. Najwyraźniej niektórzy we francuskim parlamencie uważają, że firmy internetowe zarabiające na rynku francuskim powinny oddawać do budżetu część tego, co zarabiają, jako podatki. Rząd nie jest osamotniony w swoich życzeniach. Wielu dostawców usług internetowych na całym świecie chciałoby móc zarobić trochę pieniędzy, szczególnie od czasu, gdy muzyka jest jedną z najpopularniejszych usług.
Mówi się, że internetowy podatek podobny jest do tego w Wielkiej Brytanii, finansującego BBC. Francuska Union des producteurs phonographiques francais independants pochwaliła ten pomysł podatkowania. Przypuszczalnie zebrane w ten sposób pieniądze zostaną wykorzystane do zapłaty niezależnym muzykom za ich granie na imprezach kulturalnych i koncertach w kraju.