Najstarsza i najbardziej poważana angielska encyklopedia została wydrukowana po raz ostatni jeszcze w 2010 roku. Jak się okazuje, jest to jak na razie ostatnia z papierowych wersji. Od teraz Britannica ma być publikowana jedynie w formie cyfrowej.
Cała kolekcja Britanniki drukowana była przez 244 lata i objętościowo zajmuje aż 32 tomy. Co jest w niej niezwykłego? Do tej pory kojarzyła się ona z grubymi księgami i złotymi literami na grzbietach. To niemal legenda. A w obecnej formie ma być ona konkurencją dla Wikipedii.
Przejście w erę cyfrową to, jak mówi prezes Encyclopaedia Britannica Inc Jorge Cauz, kolejny krok w rozwoju i dostosowanie się do obecnych czasów.
Britannica jest już online od 20 lat i jest ciągle aktualizowana. Nie ulega też wątpliwości, że cyfrowe wydanie jest w rzeczywistości znacznie większe niż wydrukowana edycja. Dodajmy do tego również fakt, że w obecnej wersji korzystać z niej może 100 milionów ludzi na całym świecie. Szczególnie po niedawnym wprowadzeniu nowej aplikacji na iPada, iPhone?a i iPoda, popularność encyklopedii może drastycznie wzrosnąć.
Jesteśmy cyfrowi, jesteśmy mobilni, jesteśmy społeczni. Nasza firma bardzo różni się od tego co było 20 czy 30 lat temu.
-Jorge Cauz, Encyclopaedia Britannica Inc
Mimo pozytywnego nastawienia do możliwości modyfikowania haseł przez Internautów, spółka podkreśliła, że mimo wielu zmian jakie nastąpiły, oddanie wiarygodnych i aktualnych informacji pozostaje czołowym celem tysięcy współpracowników oraz zespołu liczącego ponad 100 redaktorów prowadzących Encyklopedię.
Co więcej, znaczącą różnicą między Britannicą a Wikipedią mają być prestiżowe źródła użyte w pierwszej z nich. Ma być ona mniejsza od Wikipedii i nie zawierać informacji o każdej fikcyjnej postaci czy celebrycie.