Poniższe produkty rozpoczęły swój żywot jako sprzęt koncepcyjny, ale Sony zdecydowało się kontynuować prace nad nimi. Oto elektryczny sedan Vision-S oraz dron Airpeak, do którego podłączymy aparat fotograficzny.
Samochód Vision-S po raz pierwszy zobaczyliśmy w zeszłym roku. Projekt znajdował się wtedy na bardzo wczesnym etapie, ale Sony nie przestało go rozwijać i podczas obecnej edycji zaprezentowało nam kilka klipów przedstawiających auto w akcji. Widzimy w nich Vision-S na torze oraz na malowniczych, austriackich drogach; to atrakcyjny sedan o aerodynamicznej, wydłużonej sylwetce, połączonych światłach tylnych i czerwonych zaciskach hamulcowych.
Inne wideo zdradza więcej szczegółów na temat procesu udoskonalania elektrycznego pojazdu. W ciągu ostatnich miesięcy Sony rozbudowało system czujników otoczenia, dzięki czemu Vision-S ma zapewniać 360-stopniowe wykrywanie potencjalnych kolizji. Wewnątrz główną rolę będzie pełnił system inforozrywki o ogromnym ekranie, połączony z asystentem głosowym, łącznością 5G i systemem monitorowania stanu kierowcy i pasażerów. Przykładowo, jeżeli wykryje on, że siedzący z tyłu pasażer zasnął, automatycznie dostosuje temperaturę na tylnym siedzeniu tak, aby zapewnić mu komfort. Vision-S ma uczyć się przyzwyczajeń kierowcy i dopilnować, żeby każda podróż była przyjemna i bezpieczna.
W realizacji filmów z Vision-S w roli głównej pomógł pewien nieoczekiwany gość – dron Airpeak, po raz pierwszy zaprezentowany przez Sony pod koniec zeszłego roku. Urządzenie nie posiada wbudowanej kamery; jej rolę przejmuje podłączony do niego aparat bezlusterkowy z serii Sony Alpha. O stabilność ujęć zadba sztuczna inteligencja, a dwa składane ramiona zapobiegną uderzeniu sprzętem fotograficznym o podłoże w trakcie lądowania. Airpeak najprawdopodobniej pojawi się na rynku wiosną, a jego cena jest póki co nieznana.