Podczas tegorocznych targów IFA nie obyło się bez futurystycznych ciekawostek. Jedną z najbardziej intrygujących zaprezentowało Audi. Dwa modele autonomicznych pojazdów mają nie tylko dowieźć pasażera w żądane miejsce, ale również… dostosować się do jego potrzeb za pomocą systemu interakcji i adaptacji do otoczenia.
Fani Stephena Kinga, odłóżcie skojarzenia z „Christine” na później. Sztuczna inteligencja zastosowana w dwóch zaprezentowanych modelach nazwanych Aicon i ElAIne ma uczyć się twoich przyzwyczajeń i upodobań na podstawie miejsc, które często odwiedzasz. Jeśli zatem stoisz w popołudniowym korku, samochód zaproponuje ci wizytę w restauracji, która akurat znajduje się w pobliżu. W długich trasach auto samo zaproponuje ci składankę ulubionej muzyki. Dzięki integracji z Audi Fit możesz liczyć również na masaż pleców za pomocą wibracji i sugestie wykonania ćwiczeń oddechowych.
Autonomiczność nowych modeli ma działać zarówno w warunkach miejskich, jak i na autostradach. Samochód ma samodzielnie dostosowywać prędkość do sytuacji na drodze, zmieniać pasy i wyprzedzać wolniejszych kierowców. To nie koniec wizji Audi – według producentów czasy, w których nieużywane aktualnie auto po prostu stoi sobie na parkingu powoli się kończą. Dzięki wybudowaniu specjalnych parkingów AI Zone auto podczas postoju będzie mogło samo pojechać na myjnię, stację benzynową lub stację ładowania elektrycznego. Rozwiązanie takie może ujrzeć światło dzienne już w 2019 roku.